W dniu 15 stycznia 2015 roku Bank Szwajcarii niespodziewanie uwolnił kurs franka szwajcarskiego. W ciągu jednego dnia kurs szwajcarskiej waluty z kwoty 3,50 PLN wzrósł do ok. 4,30 PLN. Oznacza to znaczący wzrost rat kredytu dla ok. 500 tysięcy polskich kredytobiorców.
Istnieją mechanizmy prawne, aby podważyć wysokość rat kredytu spłacanego w szwajcarskiej walucie, jak również całą umowę kredytową.
Po pierwsze istotne jest, jakie zapisy zawiera zawarta umowa z bankiem i czy są one wiążące. Kilkakrotnie bowiem sądy stanęły na stanowisku, iż umowy kredytowe zawierały nieważne postanowienia w zakresie sposobu przeliczania kredytów zaciągniętych w obcych walutach na złotówki.
Co więcej, należy rozważyć, czy przedstawiciele banków w sposób prawidłowy informowali kredytobiorców o ryzyku związanym z zaciągnięciem kredytów w szwajcarskiej walucie. Jeśli bank nie poinformował klientów o takim ryzyku, bądź dokonał tego w sposób nieprawidłowy, można podjąć walkę o stwierdzenie nieważności takiej umowy kredytowej.
Istotne dla kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt we frankach szwajcarskich, jest również żądanie uwzględnienia przez bank ujemnych stóp procentowych. Ujemny LIBOR szwajcarskiego banku narodowego wynosi w ostatnich dniach minus 0,75%. Niejednokrotnie jednak banki zastrzegają, iż nie wiąże ich ujemny LIBOR. Wówczas należałoby rozważyć kwestie ważności takiego postanowienia umowy czy też regulaminu.
Każda z powyższych sytuacji wiąże się jednak z wystąpieniem na drogę sądową przeciwko bankowi.